
Choć hasło „podwójna irlandzka z holenderską kanapką” brzmi jak zamówienie składane w restauracji, w rzeczywistości odnosi się do legalnej, choć negatywnie postrzeganej strategii optymalizacji podatków stosowanej przez wielkie międzynarodowe korporacje. Jedną z firm korzystających z takiego rozwiązania jest koncern Google, którego wykorzystanie strategii unikania podatków zwróciło uwagę polityków i organów podatkowych zarówno w Europie, jak i Stanach Zjednoczonych.
Jak wiadomo, Google to spółka założona w USA, ale działająca na całym świecie. By uniknąć płacenia wysokich podatków, Google zdecydowało się na zakładanie spółek w Anglii, a dokładnie w Irlandii, gdzie założyła nie jedną, a dwie firmy. Irlandia posiada jedną z najniższych stawek podstawowych podatku dochodowego, która wynosi 12,5%. Na tym jednak nie koniec. Podwójna irlandzka z holenderską kanapką to skomplikowany manewr, ale w uproszczeniu polega on na różnicy jakie prawo amerykańskie, a Irlandzkie postrzega rezydenturę korporacyjną.
Podwójna Irlandzka
Pierwszą spółką założoną przez Google na terenie tego kraju było Google Ireland LTD, która zatrudnia około 2000 osób i która zajmuje się sprzedażą usług Google. Drugą było Google Ireland Holding, które już jednak nie posiada fizycznego biura w Irlandii i nie zatrudnia w Irlandii już nikogo. Zamiast tego Google Ireland Holding, która posiada własność intelektualną, brand, nazwy, technologię, patenty Google jest w całości zarządzana na Bermudach. Według Irlandzkiego prawa, jeżeli firma jest zarządzana w innym kraju, to może być w nim opodatkowana. Na Bermudach, podatek dochodowy wynosi 0%. To jednak nie koniec stosowanej przez Google i inne firmy tego sektora strategii.
Holenderska kanapka
Google również założył firmę w Amsterdamie, czyli Google Netherlads B.V. która zobowiązana jest do zapłaty na rzecz Google Ireland Holding opłaty licencyjnej wynoszącej 99,8% swoich przychodów. Dzięki temu opłaca podatek dochodowy według stawki CIT od 0,2% zysków.
By zilustrować cały proces, posłużymy się przykładem. Klient kupuje usługi Google w USA za 1000 dolarów. Google przekaże 800 dolarów do Google Ireland Holding na zarządzenie i obsługę sprzedaży. Następnie Google Ireland Holding przekaże 700 euro Google Ireland LTD za wykonanie pracy przez tę spółkę, która następnie przekaże 700 euro Google Netherlads B.V. a następnie zostaną przekazane z powrotem do Google Ireland Holding bez potrącana podatku. To sprawia, że po wykonanej sprzedaży przez Google, pieniądze trafiają na Bermudy, omijając Irlandzkie podatki i czerpiąc korzyści z braku podatku dochodowego na Bermudach. Pozostała kwota pierwotnych 1000 dolarów zostaje wykorzystania do pokrycia kosztów firmy, które podlegają zwrotowi.
Ostatnia kanapka?
W lutym 2016 reprezentanci Google stanęli przed brytyjską komisją parlamentarną w wyniku kontrowersyjnego zwrotu podatku dla ich firmy w wysokości 130 milionów funtów (blisko 730 milionów złotych). Pomimo tego, że proces ten wciąż jest legalny wiele partii politycznych i ugrupowań zarówno w Europie, jak i Stanach Zjednoczonych, by zatrzymać ten sposób na optymalizację podatkową. Czy rok 2016 będzie ostatnim rokiem na „zamówienie” podwójnej irlandzkiej z holenderską kanapką? Tylko czas pokaże.